Zasady zimowej pielęgnacji cery

8 stycznia 2016 19:23

Mróz w tym roku zaskoczył i pojawił się szybciej, niż mogłoby się wydawać. Pomimo bezśnieżnych Świąt Bożego Narodzenia, temperatura wyraźnie oznajmia, o obecnej zimowej porze roku. Oprócz zmiany garderoby na cieplejszą warto również zwrócić uwagę na zmianę w sposobie pielęgnacji włosów i naszej skóry.

Znaczne wahania temperatury wpływają niekorzystnie nie tylko na nasze samopoczucie. Skóra jako bardzo delikatny narząd, jest wyjątkowo wrażliwa na wszystkie zewnętrzne i wewnętrzne bodźce. Sprawa przybiera wyższą wagę, jeżeli z ciepłych i nagrzanych pomieszczeń wychodzimy na mróz. Ta niemal 30 stopniowa różnica temperatur może skutkować popękanymi naczynkami, zaczerwienieniem czy łuszczącym się naskórkiem. Dodatkowo niekorzystnie działa ostry i przeszywający wiatr. Jak więc chronić naszą skórę?

Po pierwsze peeling, który jest podstawą pielęgnacji o każdej porze roku. Jego strukturę należy jednak dopasować w zależności od miesiąca. W zimie zrezygnujmy z ciężkiego i gruboziarnistego oczyszczania na korzyść delikatnych enzymatycznych peelingów. Nasza skóra oczyści się równie skutecznie, nie doprowadzając tym samym do dodatkowego podrażniania. Przed oczyszczaniem warto również rozszerzyć pory, wykonując tzw. parówkę z rumianku, która pozwoli nam na dogłębniejsze oczyszczenie skóry podczas peelingu.

Kolejnym krokiem po oczyszczaniu jest maseczka. Dobrym wyborem jest ta z naturalnych składników takich jak popularna ostatnio glinka. Dla miłośników naturalnej pielęgnacji można również przygotować domową maseczkę na bazie miodu, jogurtu czy soku cytrynowego. Tak kuracja wzmocni skórę i przygotuję ją na dodatkową porcję nawilżenia. Ten ostatni zabieg jest kluczowy dla posiadaczek skóry suchej, które wyjątkowo trudno przechodzą zimowy okres mrozu. Suche powietrze natęża złuszczanie, więc dobra porcja kremu nawilżającego powinna być stosowana nawet kilka razy dziennie. Również posiadaczki cery tłustej powinny zwrócić uwagę na te zabiegi, rezygnując z obciążających i tłustych maseczek i kremów, które nadobowiązkowo potęgują wydzielanie łoju.

Działanie od zewnątrz to jedna kwestia, ponieważ równie ważne przy codziennej pielęgnacji jest działanie „od wewnątrz”. Często można się spotkać z tym, że kosmetyki wzbogacane są magnezem, krzemem czy potasem. Zamiast wprowadzać takie preparaty lepiej dostarczyć je z pożywienia stosując zdrową dietę. Oprócz poprawy stanu skóry, z biegiem czasu zauważymy poprawę samopoczucia i zdrowia. Miejmy na uwadze, że kosmetyki zastąpią pielęgnację, ale odżywiania skóry nie zastąpią żadne kosmetyki