Sauna pod lupą

22 grudnia 2014 22:30

Polacy coraz częściej sięgają bo różnego rodzaju środki służące relaksowi i urodzie. Wybieramy się na baseny, gdzie korzystamy z jacuzzi czy z masaży wodnych, a w hotelach szukamy salonów spa. I saun, które również przynoszą nam wiele dobrego, zarówno jeśli chodzi o zdrowie, jak i o naszą urodę. Ale co konkretnie, i jak umiejętnie korzystać z parowej łaźni?

Wbrew obiegowej opinii sauna nie pomoże w grypie czy przeziębieniu. Co prawda wysoka temperatura oraz fakt, iż pozbywamy się toksyn z organizmu jest dowodem na to, że możemy się z choroby wyleczyć, to chwilowe osłabienie organizmu, jakiego doświadczamy podczas parowej kąpieli możemy przysporzyć nam nie lada kłopotów. To nie znaczy jednak, że sauna nie jest zdrowa! Idealnie nadaje się do tego, by wzmacniać i hartować swój organizm. Skandynawowie zgodnie twierdzą, że najlepiej na nasze ciało wpływa zabieg ogrzewania ciała połączony z drastycznym jego ochłodzeniem. Nie musisz od razu wskakiwać do przerębla – możesz skorzystać z wiadra zimnej wody bądź specjalnego prysznica, których pełno w naszych, polskich saunach.

Zbawienny wpływ łaźni parowych na nasz organizm sprowadza się do tego, że dochodzi do rozszerzenia naszego układu krwionośnego. Wzmaga się wówczas przepływ krwi i wzmaga się praca naszego serca. Konsekwencją tego jest nie tylko mocniejszy mięsień sercowy, który najzwyczajniej w świecie „trenuje”, lecz także ogólne poczucie przypływu energii, ale też odprężenia. Bardzo często spotyka się opinie, że sauna pobudza bądź wycisza – oba efekty są możliwe, z zależności od potrzeb. Innymi zaletami sauny jest również fakt, iż wzmaga ona produkcję endorfin, pomaga w regeneracji mięśni, więc jest dobra po przetrenowaniu, a także usuwa stres i napięcie ciała, dlatego wiele osób śpi po niej jak niemowlę.

Para i wysoka temperatura jest również dobra na urodę. Wysoka temperatura wpływa na wydzielanie potu, który w domyśle ma za zadanie chłodzić nasze ciało. Ale razem z nim usuwamy z organizmu wszelkie toksyny, które szkodzą naszej skórze, odblokowujemy pory, więc skóra wydaje się jaśniejsza i zmniejsza się ilość produkowanego sebum. Sauna może być dobra na niektóre choroby skóry, lecz powinniśmy jej zażywać po kontakcie z lekarzem. Łaźnie parowe zwiększają ukrwienie skóry, więc wygląda ona na zdrowszą i jest jest lepiej odżywiona. Aby ten efekt utrzymać należy po zabiegu uzupełnić płyny w organizmie, najlepiej wodą mineralną, gdyż wraz z potem pozbywamy się minerałów. Po saunie dobrze jest używać kosmetyków, ale tylko tych naturalnych i przebadanych dermatologicznie, gdyż skóra dużo lepiej chłonie wówczas kremy.

Należy jednak pamiętać, że sauna może być również niebezpieczna, jeśli nieumiejętnie będziemy z niej korzystać. Pamiętajmy, by przed wejściem do łaźni dokładnie umyć i osuszyć ciało, i powtórzyć czynność po kąpieli parowej. Ponadto, pamiętajmy, by pozbyć się biżuterii i makijażu oraz nie korzystać z sauny z pustym brzuchem bądź po spożyciu alkoholu. Warto także pamiętać o tym, by nie rozmawiać. To kwestia nie tyle kultury, ale faktu, iż powietrze jest na tyle gorące, że powinno się dostawać do organizmu przez nos, nie usta. Pamiętając o tym wszystkim możemy mieć pewność, że sauna pomoże nam lepiej wyglądać i przede wszystkim lepiej się czuć.

Artykuł został przygotowany przez redakcję www.hotelelblag.eu - hotel inspirowany historią.