Pasemka, panele czy balayage?

17 lipca 2014 19:00

Wybór metody częściowej koloryzacji włosów zależy przede wszystkim od tego, jaki efekt końcowy farbowania chcemy uzyskać oraz jaki rodzaj włosów i fryzury posiadamy.
    Najwcześniejszą formą koloryzacji niecałkowitej spośród trzech wymienionych są, oczywiście, pasemka. Wykonywane są one na całej objętości fryzury, a do farbowania używa się rozjaśniacza w kolorze nawet o 6-7 tonów jaśniejszego od naturalnej barwy naszych włosów. Najczęściej są to jasne pasemka w przypadku szatynek oraz pasemka ciemne na włosach o różnych odcieniach blondu. Pasemka mogą być zarówno dwu, jak i wielokolorowe - wszystko zależy od naszej wyobraźni i ekstrawagancji. Są one zazwyczaj dość grube, a efekt końcowy koloryzacji, ze względu na kontrast między bazową barwą włosów a użytą farbą, jest wyraźnie zauważalny. Przyznać trzeba, iż ta metoda upiększania włosów odchodzi czy wręcz odeszła już do lamusa, gdyż klientki salonów fryzjerskich korzystają z nowszych sposobów koloryzujących.
    Najbardziej oryginalna, ale też i czasochłonna jest z pewnością panelowa technika farbowania włosów. Polega ona na koloryzacji już nie drobnych pasemek, ale całych pasm włosów w kształcie prostokąta, trójkąta czy nawet trapezu, bez charakterystycznego np. dla balayage'u ruchu szydełkowego. Farbowanie panelowe nie musi dotyczyć fryzury na całej jej objętości, a wręcz przeciwnie - najczęściej jest ono wykorzystywane w celu podkreślenia oraz wyodrębnienia jedynie danej części tej fryzury, na przykład asymetrycznej grzywki czy tyłu włosów. Dlatego z tej metody koloryzacji powinny korzystać osoby o cieniowanej fryzurze i dość nieregularnym cięciu - w ich przypadku farbowanie to wygląda najefektowniej. Natomiast odradza się go paniom o dość zniszczonych włosach, gdyż koloryzacja jeszcze bardziej je osłabi. A dlaczego? Używa się bowiem do niej nawet i pięciu kolorów farb, zbliżonych do siebie odcieniami. Powinny być one właściwie dobrane, dlatego jeśli decydujemy się na farbowanie panelowe, wybierzmy profesjonalny salon fryzjerski, doświadczony w tego typu zabiegach. Pamiętać należy o ważnej zasadzie obowiązującej w tej koloryzacji - najciemniejszy z odcieni powinien być zawsze jak najbliżej twarzy. Dzięki technice panelowej, tworzącej na głowie harmonijną paletę barw, nasza fryzura optycznie staje się gęstsza, a my zyskujemy efekt przeplatania i mieszania się ze sobą kolorów włosów.
    Z pasemkami mylony jest najczęściej balayage, jednak są pomiędzy nimi pewne różnice. Balayage wykonywany jest zazwyczaj nie na całych, ale na 3/4 części włosów. Pasemek, stworzonych tym sposobem,  jest sporo i są one dość cienkie. Do balayage'u stosuje się jedynie trochę jaśniejsze od naturalnego koloru włosów farby, przeważnie o 1-2 tony. Można użyć dwu lub więcej kolorów, najczęściej wykorzystuje się kilka odcieni jednej barwy, jednak zawsze powinny być one dobrane do kolorytu cery i oczu oraz naturalnego zabarwienia włosów. I tak na przykład paniom o rudych włosach poleca się złote refleksy, o mysim kolorze - odcienie miodowe, blondynkom - jaśniejsze tonacje, jasnym szatynkom - wariant karmelowy, a ciemnym szatynkom - barwy orzecha włoskiego. Balayage sprawdzi się idealnie na włosach cienkich i delikatnych, gdyż poprzez wielobarwne refleksy doda optycznie kosmykom objętości. Będzie również dobrym rozwiązaniem dla nieudanej koloryzacji - w tym przypadku zakamufluje jej niezbyt efektowny rezultat. Dzięki balayage'owi efekt farbowania jest jak najbardziej naturalny, zauważalny nie od razu, lecz w świetle dziennym, słonecznym oraz podczas ruchu fryzury. Włosy są rozświetlone, niejako muśnięte słońcem, tworzą swoistego rodzaju grę barw i światła.
    Bez względu jednak na jaką formę częściowej koloryzacji włosów się zdecydujemy, pamiętajmy, iż każda z nich wymaga co jakiś czas dodatkowego farbowania - od odrostów się nie uwolnimy.